Duszniki-Zdrój. Budżet jak z bajki

Początek roku to w gminach całej Polski uchwalenie budżetu na dany rok. Nie inaczej było w Dusznikach-Zdroju, gdzie 28 stycznia 2021 roku, Rada Miejska, w sposób zdalny uchwaliła budżet dla naszego miasta.
Dochód gminy ma sięgnąć blisko 38 mln złotych, wydatki określono na poziomie 35 mln złotych. Zwiększono również limit w rachunku bankowym z miliona na dwa miliony. Dyskusja była bardzo zawzięta, radni koalicji burmistrza Lewandowskiego bronili projektu przedstawionej uchwały przed trudnymi i szczegółowymi pytaniami radnego Piotra Zilberta.
Radna Małgorzata Hołyst powiedziała wprost:
chce Pan dobrze wypaść medialnie, (…)robi pan show na wizji i nie mam nic do powiedzenia.
Radny Zilbert nie został dłużny uszczypliwości i stwierdził:
tak sądziłem, że nie ma pani nic do powiedzenia, bo pani nawet nie wie nad czym pani będzie głosować.
Przewodnicząca Rady Aleksandra Hausner Rosik wyraźnie nie radziła sobie w prowadzeniu dyskusji i tu bez prośby o udzielenie głosu, mikrofon włączył burmistrz Piotr Lewandowski i nie zważając na przyjęte zasady włączania się do dyskusji zaapelował do przewodniczącej żeby
nie udzielać głosu radnemu Zilbertowi i jeszcze go upomnieć
Przewodnicząca w tym momencie zarządziła przerwę w obradach. W taki demokratyczny sposób burmistrz Piotr Lewandowski wycisza niewygodne dla siebie pytania od radnych. Analogii do takiego postępowania w historii młodej polskiej demokracji znajdziemy bez liku, ale żeby na posiedzeniu Rady Miejskiej, zaproszony gość jakim jest burmistrz miasta, wnosił o nieudzielanie głosu radnemu… Tego jeszcze nie było.
Budżet został przyjęty większością głosów zwolenników burmistrza w stosunku 10 głosów za, 4 przeciw i 1 wstrzymujący się. Jaki będzie ten budżet? Ile będzie w nim zmian? Czas pokaże a Państwo ocenicie wówczas kto miał rację.
mag.

Tekst ukazał się w Głosie Duszniczan Nr 1/2021