Jak to się stało?

Kilka dni temu w powiecie Kłodzkim, przy drogach pojawiły się banery alarmujące mieszkańców o niedotrzymaniu zobowiązań przez rząd. Władze powiatu nie mogły pozostać obojętne wobec tych nieścisłości i postanowiły umieścić banery w widocznych miejscach.

Baner przy drodze w Długopolu Górnym

Ta droga powiatowa w Długopolu Górnym miała być wyremontowana. Rząd nie dał 1,9 mln zł z rządowego programu Polski Ład, a podatki od mieszkańców powiatu kłodzkiego pobrał!”

Podobne banery, lecz ze zmienionymi odpowiednio informacjami wciąż się pojawiają.

Chcemy wiedzieć, dlaczego jedne projekty, np. 8 mln zł na korty tenisowe w Kaliszu z programu popegeerowskiego dostają dofinansowanie, a inne – jak w powiecie kłodzkim, w którym było przecież wiele PGR-ów – nie. Nie dostajemy ani na drogi, ani na szkołę ani na żadne inne rzeczy, które są potrzebne. Swego czasu składaliśmy też wniosek na dwie karetki i też nie zdobyliśmy pieniędzy

Starosta Kłodzka

Rząd oszukał?

W sumie, w powiecie ma stanąć 13 banerów informacyjnych.

Domagamy się jawności przyznawania środków publicznych, które pochodzą z naszych podatków. Polski Ład czy wszystkie inne projekty, które są od rządu, nie są z budżetu PIS-u, tylko z budżetu państwa, na które my płacimy podatki.

Maciej Awiżeń – starosta

Co dalej?

Niestety nie jest to jedyna taka sytuacja w Polsce. Najgłośniejszą kampanią do tej pory była akcja burmistrza Ustrzyk Dolnych – również krytykująca Polski Ład. Powiat kłodzki składa wnioski do każdej edycji tego rządowego programu, w ostatniej, która dotyczyła terenów popegeerowskich, nie otrzymał dofinansowania na żaden złożony drogowy wniosek.