Pałac Kamieniec k. Polanicy oraz Zamek Sarny w Ścinawce Górnej znalazły się w elitarnym gronie Europejskiego Szlaku Ogrodów Historycznych.

Europejski Szlak Ogrodów Historycznych (European Route of Historic Gardens – ERHG), to organizacja pozarządowa, zrzeszająca najwspanialsze ogrody historyczne Starego Kontynentu. Została powołana w 2017 r. z inicjatywy władz miejskich Lloret de Mar w Katalonii (Hiszpania).

Głównym celem tej elitarnej organizacji jest podnoszenie świadomości społecznej w temacie roli i rangi ogrodowego dziedzictwa w kształtowaniu europejskiej kultury. Ogrody są wspaniałym przykładem współistnienia kultury oraz natury, które należy chronić. Ambicją ERHG jest stworzenie europejskiego programu stażowego dla ogrodników i pracowników technicznych pracujących na rzecz zrzeszonych w sieci instytucji. Dynamicznie rozwijający się szlak stara się także o uzyskanie od Rady Europy certyfikatu europejskiego szlaku kulturowego. Obecnie w organizacji znajduje się ponad 30 ogrodów z 6 krajów europejskich – od Gruzji po Portugalię. Polskę do tej pory reprezentowały ogrody Zamku Królewskiego w Warszawie a także Pałacu w Wilanowie.

Historia Pałacu Kamieniec i Zamku Sarny

Pałac Kamieniec – znajdujący się koło Polanicy-Zdroju obiekt pochodzi z 1780 r. i wybudowany został w barokowym stylu na planie prostokąta. Do połowy XX w. rozwijał się zyskując nowe części. Niezwykłego uroku dodawał mu ogród krajobrazowy. Od 1946 r. do 2009 r. popadał w ruinę. Stworzono w nim mieszkania a na parterze składowano nawozy. W 2004 r. ostatni mieszkańcy opuścili budynek, który stał się celem wandali i złodziei. W 2009 r. został zakupiony przez prywatnych inwestorów, którzy przywrócili mu dawny blask. Dziś mieści się w niem kameralny pensjonat.

Zamek Sarny – znajduje się w powiecie kłodzkim w gminie Radków. Renesansowy, trójkondygnacyjny dwór obronny wybudowany w 1590 roku a przebudowany w 1661 roku i w pierwszej połowie XVIII w. przez rodzinę Götzenów. Po raz pierwszy pałac zasłynął na całym świecie w 2010 roku, kiedy zainteresowanie przejęciem nieruchomości wyraziła fundacja Save Britain’s Heritage, która pod patronatem Karola, księcia Walii. Ostatecznie nie doszło do przejęcia dworu przez fundację.