Nietypowa interwencja noworudzkich policjantów. Pomogli… bocianowi, który wypadł z gniazda
Funkcjonariusze policji zwykle skupiają się na pomocy ludziom i zapewnieniem bezpieczeństwa. Czasem jednak zdarzają się nietypowe interwencje, podczas których pomocy wymagają nie ludzie, a zwierzęta.
Mały bocian wypadł z gniazda
Niedawno policjanci z Nowej Rudy otrzymali zgłoszenie z Bożkowa. Na terenie budowy znajdował się mały bocian, który wypadł z gniazda. Według opisu mieszkańców, którzy zgłosili sprawę, ptak był ranny. Policjanci nie zastanawiali się więc za długo i pośpieszyli na pomoc cierpiącemu zwierzęciu.
Do akcji pojechał funkcjonariusz, który na co dzień jest przewodnikiem psa służbowego i niejednokrotnie pomagał potrzebującym zwierzętom. Aspirant sztabowy Marek Bidziński i dzielnicowy aspirant Rafał Maksymowicz zajęli się małym bocianem i zabezpieczyli go przed dalszymi urazami. Ptak miał rozcięty bok i uszkodzone skrzydło.
Bocian został przekazany Urzędowi Miasta i Gminy w Nowej Rudzie. Następnie, po konsultacji z weterynarzem zwierzę zostało odwiezione do Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt. Bocian uzyskał już pomoc specjalistów i zostanie wypuszczony na wolność, kiedy poczuje się lepiej i będzie zdolny do samodzielnej egzystencji.
Zobacz też: “Uwaga jeże”: w Polanicy-Zdroju pojawiły się tabliczki ostrzegawcze