Rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa 3-letniej Hani z Kłodzka

W środę przed Sądem Okręgowym w Świdnicy stanęli Lucyna K. i Łukasz B. – oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 3-letniej Hani.
Tragedia miała miejsce w Kłodzku, w zeszłym roku – 19 lutego. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci dziewczynki była pęknięta śledziona, która była wynikiem kopania. Podczas rozprawy pokazano filmik z wizji lokalnej, na którym widać, jak Łukasz B. uderzył i kopnął dziewczynkę w dniu śmierci.
Ponadto do tragedii doszło mimo tego, że rodzina była objęta opieką Ośrodka Pomocy Społecznej i nadzorem kuratora. Śledczy, na podstawie kilkumiesięcznego śledztwa, ustalili, że dziewczynka była bita po twarzy, plecach, pośladkach i rękach od urodzenia, czyli od 2018 roku.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk informował, że matka i jej konkubent zamykali Hanię w ciemnym pomieszczeniu, ograniczali jedzenie i picie oraz bili.
Śledczy zajęli się także sprawą kuratorki – Dorotą D. Kobieta sprawowała nadzór nad rodziną. Jednak rzeczywistość wyglądała inaczej. Kobieta nie kontaktowała się z przedszkolem, do którego chodziła dziewczynka. Ponadto Dorota D. rozmawiała tylko z matką Hani, a ona żaliła się, że jej córka jest kapryśnym dzieckiem. Chociaż kuratorka widziała siniki na ciele dziewczynki to nikogo o nich nie informowała.
Sprawa kuratorki trafiła do Sądu Rejonowego w Kłodzku i będzie miała miejsce w innym terminie. Kobieta nie przyznaje się do winy. Grozi jej do 5 lat więzienia.