Ścieki z Zieleńca płyną prosto do Bystrzycy Dusznickiej. Radny Jarosław Kwolek apeluje

Na problem płynących ścieków z Zieleńca do Bystrzycy Dusznickiej jako pierwszy zwrócił uwagę radny Jarosław Kwolek, podczas wycieczki z synem. Na swoim profilu facebookowym zamieścił nagranie, na którym widać, jak nieczystości płyną prosto do rzeki.
Ścieki wpadają przed ujęciem wody pitnej, która oddalona jest o 1500 metrów od zdarzenia. Dlatego radny Kwolek zaleca zachowanie ostrożności korzystając z wody w Dusznikach.
Ponieważ próby kontaktu z Urzędem Miasta są trudne, radny skierował wiadomość do Głównego Inspektoratu Sanitarnego apelując o podjęcie natychmiastowego działania, a przede wszystkim sprawdzenie zdatności wody pitnej dla miasta Duszniki-Zdrój. Ponadto ważne jest, aby podjąć działania, które nie doprowadzą ponownie do takiej sytuacji.
Do tej pory wiedząc o problemie nigdy nie wyszli z inicjatywą (przyp. red. Urząd Miasta), aby choćby spotkać się celem zrobienia wizji lokalnej tego miejsca a dokładniej, kilku miejsc oddalonych od siebie około 100 metrów.
poinformował radny Kwolek w rozmowie z nami
Jak podkreśla radny, zdarzenie, które pojawia się w tym miejscu pojawia się cyklicznie.
Za każdym razem gdy liczba turystów na Zieleńcu jest wysoka, instalacja kanalizacyjna nie jest w stanie przyjąć takiej ilości ścieków.
kontynuował radny
Także burmistrz Piotr Lewandowski nie podjął żadnych działań w sprawie zanieczyszczenia Bystrzycy Dusznickiej.
Burmistrz Piotr Lewandowski do tej pory, a minęła już ponad doba, nie wykazał się żadną inicjatywą. Nie uspokoił mieszkańców w żaden sposób. Podobnie było poprzednim razem gdy nagrałem film z awarią około pół roku temu. Do dnia dzisiejszego burmistrz nie podjął żadnych konkretnych działań, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
mówi radny Kwolek dla naszego portalu