Legendy kłodzkie. O czarownicy Brodce
Lewin Kłodzki to mała miejscowość położona w powiecie kłodzkim,w gminie Lewin Kłodzki. Znajduje się pomiędzy Wzgórzami Lewińskimi a Górami Orlickimi. Z miejscowością wiąże się pewna legenda o czarownicy Brodce.
Zobacz też: Kłodzkie legendy. O zatrutej Studni Piekarskiej
Legenda o czarownicy
Dawno temu w Lewinie Kłodzkim mieszkał pewien garncarz z żoną. Kobieta wywoływała duchy i uprawiała magię. Pomimo tego, że sąd zakazał czarownicy tego zajęcia, nie zważała na to. Najprawdopodobniej zmarła w dniu, w którym zajmowała się swoimi mrocznymi praktykami. Mieszkańcy zastanawiali się, czy jej śmierć ma związek z magią. Postanowili, że nie pochowają wiedźmy na normalnym cmentarzu, lecz na rozstajach dróg.
Po niedługim czasie od jej śmierci, Brodka zaczęła nawiedzać Lewin Kłodzki i jego mieszkańców pod postacią jelenia. Po tym jak kobieta nawiedzała mieszkańców i straszyła zwierzynę na polach postanowiono wykopać jej ciało i przebić osiowym kołkiem. Niestety to nie pomogło i duch czarownicy pod postacią jelenia dalej krążył po Lewinie Kłodzkim. Ludność zdecydowała się na ponowne odkopanie zwłok i spalenie ich. Dzięki temu mieszkańcy pozbyli się ducha i mogli uspokoić się.
Do tej pory nie wiadomo gdzie znajdują się rozstaje dróg, na których pochowano czarownicę, jednak jadąc do Lewina Kłodzkiego można usłyszeć tę legendę.
Zobacz też: Kłodzkie legendy. O zatrutej Studni Piekarskiej