Sąd Rejonowy w Kłodzku uniewinnił uczestniczkę Strajku Kobiet

Protesty rozpoczęły się w zeszłym roku na terenie całego kraju. Były wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, w którym orzeczono zakaz dokonywania aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub nieodwracalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Zobacz też: Liderka zgorzeleckiego Strajku Kobiet nagrodzona przez fundację Polcul
Wyrok wywołał wielkie poruszenie. Na ulicach pojawiło się nie tylko wiele Polek, ale także Polaków oburzonych taką decyzją. Były to największe demonstracje od czasu przemian ustrojowych w 1989 roku.
O sukcesie w Sądzie poinformowała adwokat Anna Czekaj. Jak sama argumentowała “marsze odbywały się w przestrzeni publicznej na terenie obszarze całego kraju, a ich celem było wyrażenie oburzenia, sprzeciwów, zdań i postulatów na kanwie wzbudzającego ogromne kontrowersje i emocje wyroku Trybunały Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 roku, w którym orzeczono o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.
Zobacz też: Uniewinniono liderkę strajku kobiet w Świdnicy