Polska noblistka Olga Tokarczuk wraz z inwestorami kupiła XIX-wieczną willę w Nowej Rudzie. Budynek należał wcześniej do rodziny Rose. W miejscu willi powstanie pensjonat, w którym będą obywać się wydarzenia kulturalne m.in. literackie i artystyczne.

Dokładnie nabywców jest pięciu, w tym Olga Tokarczuk wraz ze swoim mężem Grzegorzem Zygadło. Przed zabytkowym budynkiem znajduje się pomnik Gutenberga, twórcy pierwszej przemysłowej metody druku. Z tej racji inwestorzy zdecydowali się, że przestrzenie będą przeznaczone do działalności kulturalnej i edukacyjnej.

Willa warta 511 tysięcy złotych

Inwestorzy za zabytkowy budynek zapłacili 511 tys. złotych, przy czym cena wywoławcza z 3 lutego wynosiła 506 tysięcy złotych. Kwota wywołała niemałą burzę pod postem. Większość internautów uważa, że to zdecydowanie za mało pieniędzy, jak za taki budynek. Jednak znajdą się i tacy, których cieszy, że zabytek nie zniszczeje i zyska drugie życie.

Prace koncepcyjne rozpoczną się w najbliższych tygodniach, a skończą się w drugiej połowie 2021 roku. Willa objęta jest ochroną konserwatorską, co oznacza, że wszystkie prace budowlane muszą odbywać się za zgodą Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Willa ma zostać włączona także do programu, który ma już miejsce od kilku lat, w sezonie letnim Festiwalu Góry Literatury.

Przy zadaszeniu wieżyczki widnieje tabliczka z rokiem 1886, co może świadczyć o tym, że budynek pochodzi właśnie z tego okresu. Zamieszkiwał go wraz z rodziną Georg Rose, który od 1881 do 1907 był wydawcą gazety wydawnictwa “Der Hausfreund” („Przyjaciel Domu”). W 1985 roku przystąpiono do kapitalnego remontu. Przez pewien czas “zameczek” spełniał funkcję internatu.